Dziwny to pomysł – zmieszać świat ludzi uwielbiających brązowy cukier trzcinowy z piwoszami. Dziwny i niestrawny. Najgorszy z tego wszystkiego, ale musicie wiedzieć żem pozbawiony pewności, jest wygląd. Trunek prezentuje się jak najmniejsze bajoro gdzieś w Somalii – jest mętny, nieprzyjemnie brązowy, a momentami wpada w żółty. Barwa sprawia wrażenie nieznośnie bagnistej czy ciężkiej. Zmienia się to o 180 stopni w zapachu – przeraźliwie, landrynkowo słodki, trochę podobny do granatu, z rzeczy wypadających piwu zostaje mu tylko nikły słód. Chmielu nie stwierdzono. Pierwsze łyki utwierdziły mnie w przekonaniu, że jest to inny napój niż jakikolwiek próbowany dotychczas. Nie sposób przyrównać jego smak do czegokolwiek piwnego – koszmarnie cukrowy, z goryczką – rozmytą i pełną nieprzyjemnego osadu – tlącą się dopiero długo po przełknięciu. Jest ono tak słodkie, że wydaje się być gęste! Tak dobrze słyszeliście – syrop piwny z trzcin cukrowych. Przepraszam, ale chyba podziękuje.
Zapach 5;
Smak 2;
Wygląd 0;
Ogólnie 2,5.
Smakosz śląski
- Kupione: Galeria Alkoholi w Nowym Targu;
- Kraj pochodzenia: Polska;
- Cena: 4,20,-.