Z lubością sięgnąłem po ten trunek, raz po raz odkrywam, że ,,Saison” to mój ulubiony gatunek piwa, który wciąż jest dla mnie tajemnicą. Nad jego taflą unosi się przepiękny, aromatyczny zespół zapachów, na przodzie wyczuwam uwodzącą me zmysły kolendrę tańczącą płomienne tango z grejpfrutem. Nie często miewam, że ciężko mi odstawić kufel z pod nosa i z pod ust, a w tym wypadku już niemal się z nim zrosłem. Co przykuwa mą uwagę to odcień migdałów w tle zapachu, fascynująco sprężyście dostosowuje się do zmysłów, a jego współpraca z chmielami przebiega idealnie. W smaku dominuje łaskocząca podniebienie gorycz z aromatami kolendry, znakomity duet tworzy nawet trio z naturalną kwaskowatością. Trudno zebrać mi myśli, składne zdania, mnogość smaków przytłacza, wspomnieć trzeba o goździkowym posmaku co do, którego pewności nie mam, ale, ale…po prostu spróbujcie. Intryguje mnie fakt, że jak na tak małą objętość alkoholu 5,7 % jest on całkiem dobrze wyczuwalny. Wyglądem przypomina mandarynki, najdojrzalsze, najsmakowitsze, ogromnie cieszy me oko swą mętnością. Jedynie piana gdzieś zniknęła, zaraz po nalaniu urosła do wielkości półtora palca, ale systematycznie się rozpadała, aż nie zostało nic…
Zapach 10;
Smak 10;
Wygląd 9;
Ogólnie 9,5.
Wielkopolski Piwosz
- Kraj pochodzenia: Polska
- Kupione: Galeria Alkoholi Podolany, Poznań
- Cena: 7,4 zł,-