Zaraz po usłyszeniu dźwięku radości ,,psst” po najbliższej okolicy rozchodzi się nieprawdopodobnie aromatyczny i głęboki zapach. Aromat tego piwa jest jak Dżin w lampie, wyskakuje i spełnia życzenie. W tym przypadku zaspokaja pragnienie w sposób królewski. Piękny zapach ciemnego pszenicznego piwa, lekko przypalonego,ale pachnącego słodyczą dojrzałych zbóż. Delikatny dojrzały zapach ulatnia się z piwa parę sekund po nalaniu do kufelka. W smaku nie zostawia złudzeń: jest perfekcyjne. Delikatnie gazowane, łaskocze podniebienie wraz z małymi mętnymi cząsteczkami. Przyjemnie alkoholowe, naprawdę. Jest to jedno piw z tego rodzaju, które ciężko opisać ze względu na prędkość jego znikania z kufelka. Wygląd jest zachwycający, jedyny w swoim rodzaju. Tajemniczy, ale wciągający. Barwą przypomina ciemny karmel, bursztyn leżący w cieniu. Dopełnieniem wyglądu jest piana, która przypomina ubite gęste białko na bezy mające zaraz zostać upieczone.
- Kraj pochodzenia: Niemcy
- Zakupione: Lidl(dobroci tygodnia alpejskiego)
- Cena 5 zł,-