Origen z browaru Widawa/Jakobsland

Absolutnym przypadkiem kontynuuje drogę wśród hiszpańskich piw choć tym razem przywiodła mnie tu Widawa, która kooperacyjnie uwarzyła owe piwo. Bez owijania w bawełnę śmiem zaryzykować, że to jeden z NAJLEPSZYCH Porterów Bałtyckich jakie miałem okazję kosztować. Małmazja zaklęta w czarnej butli.